Zawsze lubiłam malutkie, naprawdę niewielkie. Są jakoś tak poręczne, wciapne i śliczne.
Ale ostatnimi czasy przerzuciłam się na duży, nawet bardzo duży rozmiar!
Hmmm… zupełnie inne wrażenia ;)
A inne Salonowe Panie - w jakim rozmiarze lubicie najbardziej?